sobota, 23 lutego 2019

Wiosna w UK i spacer

Jest sobota, 4.45 rano. Ja już jestem jakiś czas po pracy w domu. Skończyłam o 3 w nocy, więc w sumie tak normalnie. Podwiozła mnie koleżanka. Zdążyłam jeszcze zrobić w środku nocy zakupy, bo wiem że będę spać do południa i potem mi się nie będzie chciało. Powinnam już iść spać, ale jak to ja jeszcze postanowiłam wypić miętę i pooglądać Youtube. Od pewnego czasu kocham wszystko co miętowe, a herbatki o smaku mięty z dodatkami pomarańczy czy jabłka piłabym na okrągło. Tak samo jak od pewnego czasu zakochałam się w herbatce z hibiskusa. Tą jednak piję zawsze rano na śniadanie, miętę zaś raczej wieczorem. 
Ok, czas zmyć makijaż, umyć chociaż zęby bo kąpiel brałam kilka godzin wcześniej, więc nie ma sensu brać po raz kolejny, zwłaszcza że w pracy też miałam do czynienia z wodą. Mam nadzieję, że tym razem uda mi się wstać chociaż koło 14 i zrobić coś pożytecznego.

No i nie mogłam zasnąć do godziny 8. Obudziłam się potem koło 12.00 ale zwlokłam się z łóżka o 14.00. Pogadałam chwilę online z mamą i postanowiłam odnieść książki do biblioteki. Okazało się, że teraz mamy nowy skaner komputerowy i musiałam prosić o pomoc, bo nie wiedziałam gdzie wkłada się kartę biblioteczną. Wypożyczyłam kilka książek, w tym jedną po angielsku i jedną o zabytkach Londynu. Pogoda w UK dzisiaj była przepiękna, w końcu zawitała do nas prawdziwa wiosna. Postanowiłam więc, że skoro jestem już na nogach to mogę iść na spacer. Zabrałam więc ze sobą mojego P. i wyruszyliśmy do pobliskiego parku oraz jego okolic. Na pomysł, by trochę zaczerpnąć w płuca wiosny wpadliśmy nie tylko my. Ludzi, którzy poczuli ciepło było nawet sporo, co rzadko się zdarza tutaj. Pokonaliśmy z P. około 10 km, więc troszkę kalorii może spadło. Po powrocie ze spaceru rozbolała mnie jednak głowa, nie wiem czy z braku kawy w moich żyłach, czy z nieprzespanej nocy, czy ze zmęczenia długim chodzeniem na nogach i dotlenieniem mózgu. Większość wieczoru więc przeleżałam w łóżku, ale postanowienie czytania godziny dziennie książki udało mi się wykonać.
A to kilka fotek z naszego spaceru.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia