Witam w środę
Dziś był bardzo udany dzień. W końcu spokój, w końcu odpoczęłam psychicznie. I chociaż wiem że to pewnie chwilowo to jednak delektuje się tym co mam na już.
Rano wybrałam się z N do lekarza z jego bolącą kością ogonową. Załatwiliśmy tydzień zwolnienia i rehabilitację. Potem poszłam na język angielski w pracy. Poszło mi sprawnie i cieszę się że dobrze sobie radzę.
Z planów dziś udało się wykonać
- chodzić na język angielski
- poczytać 20 minut książkę
- zrobić 3 lekcje angielskiego w Duolingo
- zrobić 18 tys kroków
- zrobić pranie pościeli
- zrobić zdjęcie przy pomniku
- pójść na spacer i zrobić zdjęcie zachodu słońca
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz