niedziela, 1 września 2019

Podsumowanie miesiąca sierpień

Oj działo się, działo sporo w tym miesiącu. Powiem szczerze, że nawet jestem zadowolona jak spędziłam te 31 dni. Nie wycisnęłam z siebie co prawda 100%, ale starałam się. Dopiero jakoś pod koniec opuściła mnie energia i motywacja. Mam nadzieję, że wrzesień okaże się dużo lepszy, chociaż niestety wracam po krótkim urlopie do pracy, więc będę mieć mało czasu dla siebie i swoich pasji. Ale nie zamierzam się poddać i będę pomalutku dążyć do tego, czego chcę. Muszę jednak jeszcze raz usiąść na spokojnie i przemyśleć sobie kilka spraw, głównie jak widzę siebie za kilka lat.
Jednak do rzeczy:
1. Udało mi się dokończyć książkę "Historia Edgara" Davida Wroblewskiego
2. Przeczytałam ponad połowę książkę polskiego autora Michała Witkowskiego "Drwal"
3. Przez tydzień udało mi się czytać książkę godzinę dziennie.
4. Obejrzałam niestety tylko jeden film: horror "Brightburn- syn ciemności" i nie polecam
5. Obejrzałam serial "Czernobyl" - polecam
6. Oglądałam film jedząc popcorn i pijąc colę.
7. Zaczęłam oglądać serial "Atypowy" - póki co na razie jeden odcinek.
8. Byłam nad morzem w Skegness i spędziłam miło czas.
9. Trzymałam pierwszy raz w życiu meduzę w swojej ręce.
10. Spotkałam się z foką na plaży.
11. Jadłam nowe smerfne lody i piłam kawę latte na plaży.
12. Widziałam pierwszy raz w życiu naturystę.
13. Tańczyłam na plaży.
14. Byłam przez kilka dni na diecie Ewy Chodakowskiej.
15. Zrobiłam dwa treningi z Ewą - lepsze to niż nic.
16. Poszalałam kulinarnie i wypróbowałam mnóstwo nowych przepisów.
17. Piłam przeróżne koktajle domowej roboty.
18. Smarowałam twarz cytryną i śmietaną z miodem.
19. Nakładałam maseczki i robiłam peelingi.
20. Wypróbowałam mycie twarzy metodą 4-2-4.
21. Piłam pierwszy raz w życiu złote mleko.
22. Zrobiłam nową maseczkę domowej roboty.
23. Kupiłam nowe pojemniki do kuchni.
24. Kupiłam nowe kosmetyki, które będę testować.
25. Nauczyłam się kilku słów po angielsku.
26. Przez tydzień udało mi się poświęcać minimum 30 minut dziennie na sprzątanie.
27. Zaczęłam wyzwanie 30 dni przysiadów, niestety z powodu wyjazdu nie dokończyłam.
28. Stosowałam domową homeopatię na ostrogi piętowe.
29. Byłam w dwóch pięknych sklepach i zakochałam się w nich.
30. Byłam na spacerze w parku Woodland.
31. Kupiłam nową zakładkę do książki i magnes na lodówkę.
32. Kupiłam nową kurtkę na jesień/zimę w kolorze żółtym.
33. Malowałam po raz pierwszy od dawna paznokcie u rąk.

A to moje podsumowanie tego wszystkiego na zdjęciach. Posegregowałam je w formie kolażu, żeby nie zaśmiecać zbytnią ilością zdjęć tego posta. Wybrałam te najważniejsze. A teraz lecę chociaż chwilę przed pójściem spać zrobić plany na wrzesień.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Szablon wykonany przez Blonparia